Wspierają nas:
№ |
Team
|
Points | |
---|---|---|---|
1 |
![]() |
Złomex Branice | 31 |
2 |
![]() |
Orzeł Myślenice | 31 |
3 |
![]() |
Gdovia Gdów | 27 |
4 |
![]() |
Śledziejowice | 27 |
5 |
![]() |
Górnik Wieliczka | 26 |
6 |
![]() |
Partyzant Dojazdów | 21 |
7 |
![]() |
Wróblowianka | 20 |
8 |
![]() |
Wiarusy Igołomia | 15 |
9 |
![]() |
Topór Tenczyn | 15 |
10 |
![]() |
Wolni Kłaj | 12 |
11 |
![]() |
Jordan Zakliczyn | 12 |
12 |
![]() |
Tempo Rzeszotary | 10 |
13 |
![]() |
Błękitni Bodzanów | 7 |
14 |
![]() |
Pasternik Ochojno | 5 |
Oba mecze B klasy i Klasy Okręgowej zagraliśmy na własnym boisku.
W sobotę na murawę wyszły Nasze Rezerwy.
Mecz można opisać mianem "z nieba do piekła"... Bowiem nie udało Nam się utrzymać prowadzenia po pierwszej połowie 2:0, a później przechylić szali na Naszą koszyść i mecz z Wieliczanką Wieliczka zakończył się wynikiem 2:4. Drużyna Gości na drugą połowę wyszła bardzo zmotywowana i w ciągu pierwszych minut po gwizdku straciliśmy dwie bramki. Nie byliśmy w stanie wykorzystać swoich sytuacji i niestety skończyliśmy mecz bez punktów.
Bardzo ciekawie rozpoczęła się wiosna w B klasie, bo zarówno My jak i Piłkarz Podłęże straciliśmy punkty, a do gry o awans dołączyły 3 kolejne Drużyny ;)
W niedzielę, przy pięknej pogodzie i wielu kibicach Mini Derby z Nadwiślanką Nowe Brzesko rozegrała Pierwsza Drużyna. Mogliśmy się spodziewać, że mecz będzie obfitował w wiele emocji i nie zawiedliśmy się ;)
Po szalonym spotkaniu obie Drużyny podzieliły się punktami - 3:3.
Za każdym razem to Goście wychodzili na prowadzenie. Dwie bramki straciliśmy po stałych fragmentach gry i błędach w obronie. Pierwsza bramka dla Brzeska padła na samym początku, Nam udało się zremisować w 40 minucie po bramce Tomka Grzegórzki. Na 2:2 świetną akcję wyprowadzili Nasi rekonwalescenci Jakub Kopiejka i Jarek Siwek, ten pierwszy sfinalizował akcję bramką :) Jeszcze przed trzecią bramką dla Gości, wyśmienitą sytuację na 3:2 zmarnował Dawid Wołoszyn... Trzecia bramka to potwierdzenie dewizy "niewykorzystane sytuację się mszczą" ;) Było też w niej dużo winy Naszych obrońców, ponieważ Goście mieli zbyt dużo miejsca w polu karnym, nie podeszliśmy tak blisko jak powinniśmy i piłka trafiła do siatki.
Na 3:3 po indywidualnej akcji Jarka Siwka trafił Jakub Wrześniak - można powiedzić "wejście smoka" z ławki :)
Ogólnie rzez biorąc wynik remisowy był sprawiedliwy. Obie Drużyny pokazały się z bardzo dobrej strony. Zarówny My jak i Nadwiślanka mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale mecz zakończył się podziałem punktów i ten punkt należy uszanować.
Komentarzy (0)