Wspierają nas:
№ |
Team
|
Points | |
---|---|---|---|
1 |
![]() |
Złomex Branice | 31 |
2 |
![]() |
Orzeł Myślenice | 31 |
3 |
![]() |
Gdovia Gdów | 27 |
4 |
![]() |
Śledziejowice | 27 |
5 |
![]() |
Górnik Wieliczka | 26 |
6 |
![]() |
Partyzant Dojazdów | 21 |
7 |
![]() |
Wróblowianka | 20 |
8 |
![]() |
Wiarusy Igołomia | 15 |
9 |
![]() |
Topór Tenczyn | 15 |
10 |
![]() |
Wolni Kłaj | 12 |
11 |
![]() |
Jordan Zakliczyn | 12 |
12 |
![]() |
Tempo Rzeszotary | 10 |
13 |
![]() |
Błękitni Bodzanów | 7 |
14 |
![]() |
Pasternik Ochojno | 5 |
Sezon 2019/2020 Pierwsza Drużyna zaczyna od zwycięstwa! Wygrywamy z Dziecanovią 4:2!
Passa porażek z tą Drużyną w końcu dobiegła końca! Wygrana cieszy Nas tym bardziej, że Wiarusy pokazały się z naprawdę bardzo dobrej strony!
Początek spotkania nie był jednak łatwy... Goście przeważali na boisku, czego efektem była bramka stracona w pierwszych minutach. Do remisu dość szczęśliwie po prostopadłym podaniu Trenera Jarka, doprowadził Adrian Jagła (Trener Jarek, gdy zobaczył piłkę w siatce, aż wzniósł ręcę do nieba ;) ). Jeszcze w pierwszej połowie Wiarusy wyszli na prowadzenie! Rafał Galus wykończył świetne dośrodkowanie Krystiana Lewickiego i głową skierował piłkę do siatki!
Na przerwę zeszliśmy z wynikiem 2:1
W drugiej połowie Wiarusy odpaliły na dobre! Najpierw wynik podwyższył Rafał "Zenek" Galus! Świetnie powalczył o piłkę w polu karnym przeciwnika, wygrał pojedynek z obrońcą i sam na sam pokonał bramkarza! Kilka minut później mały błąd w obronie, który skutecznie wykorzystał zawodnik Dziecanovi i z pół woleja uderzył obok słupka w siatkę - 3:2.
Ta stracona bramka spowodowała, że Nasi zawodnicy kreowali akcję za akcją! Wyprowadziliśmy tyle ciekawych i przede wszystkim bramkowych sytuacji, że licznik bramkowy powinien pójść jeszcze wyżej. Do pełni szczęścia zabrakło skuteczności i momentami szybszej decyzji odnośnie podania do kolegi lub zakończenia akcji strzałem.
W końcu weszła ta czwarta i jak się później okazało ostatnia bramka w tym meczu.
Ponownie bardzo dobrze popracowaliśmy w odbiorze piłki na połowie przeciwnika! Efektem tego Kuba Kopiejka z prawej strony wypatrzył samotnego w polu karnym Krystiana Lewickiego, a ten poprostu uderzył do pustej bramki ;)
Całej Drużynie należą się ogromne brawa! Mamy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach zobaczymy równie silnie zdeterminowanych i walczących zawodników! A żeby nie było za "słodko" z nieco lepszą skutecznością w sytuacjach bramkowych!
Komentarzy (0)