Seniorzy - B klasa

Juniorzy

Trampkarze

Młodziki

Orliki I

Mapa strony - Gdzie jesteś

Co za emocje na meczu juniorów ! Od 0:2 do 3:3 !

Dziś naszym juniorom przyszło zmierzyć się w kolejnym meczu. Tym razem mieliśmy zagrać na swoim boisku z drużyną Czarnochowic. Rywal na pewno groźny i ciężki o czym wskazywała również ich pozycja w tabeli. My jednak nie chcieliśmy dać łatwo drużynie rywala wywieźć jakichkolwiek punktów z Igołomii, dlatego chcieliśmy podjąć dokładną walkę i uzyskać jak najlepszy możliwy wynik. Warto zauważyć również, że mecz z tym rywalem w rundzie jesiennej zakończył się naszą przegraną, tylko wynikiem 1:0 więc była szansa na powalczenie również i teraz z rywalem i uzyskanie dobrego rezultatu.

 

 

Sam mecz mógł się podobać, a już szczególnie druga połowa, jednak zacznijmy od początku.

 

Zaczynamy pierwszą połowę. Od samego początku to Wiarusy są minimalnie stroną przeważającą i starają się wypracowywać sobie dogodne sytuacje podbramkowe, jednak nie udaję się tego zamienić na bramkę. Z czasem rywal również zaczął stwarzać sobie okazje bramkowe i to 100% sytuacje, jednak na nasze szczęście nie udało im się strzelić bramki przez co pierwsza połowa kończy się wynikiem 0:0.

 

Druga połowa to już bardzo piękne widowisko - bardzo obfite w bramki (nie zdradzamy jeszcze teraz ile ich było). Druga połowa zaczyna się dla nas źle, a mianowicie rywal po około 5 minutach od rozpoczęcia niestety strzela nam bramkę. Przegrywamy 1:0. Próbujemy się podnieść po straconej bramce i gdy już jesteśmy na dobrej drodze to niestety, ale ponownie rywal z Czarnochowic zdobywa bramkę i przegrywamy 2:0. W tym momencie wreszcie ,,podnosimy się z kolan” i zaczynamy stwarzać dogodne i groźne sytuacje na bramkę rywali czego efektem jest bramka bardzo dobrze dysponowanego dziś Mateusza Olecha. Wynik 1:2. Niestety ale po paru minutach od bramki Mateusza po której mieliśmy nadzieje, że złapiemy kontakt z przeciwnikiem, jednak po kuriozalnym błędzie w obronie rywal strzela bramkę na 1:3. W międzyczasie bardzo dobrą sytuację miał Piotrek Janik, który wyszedł sam na sam z bramkarzem, jednak za bardzo wygonił się do bocznej strefy i oddał strzał jedynie w ,,spojenie”. Wiarusy, jednak po straconej bramce ponownie mobilizują się i stwarzają kolejne sytuacje czego efektem jest wywalczenie rzutu wolnego do którego podchodzi Damian Wójcik i bardzo ładnym oraz precyzyjnym strzałem tuż nad murem pokonuje bramkarza gości i mamy wynik 2:3. Wiarusy cały czas atakują czego efektem są cały czas kolejne sytuacje bramkowe i ponownie mamy bramkę w meczu za sprawą Mateusza Olecha, który bardzo dobrze zachował się w polu karnym i wykorzystał błąd bramkarza i mamy wynik 3:3. Wiarusy do samego końca meczu atakują bramkę rywali i dosłownie w ostatnich sekundach meczu Kamil Małek wrzuca piłkę z rzutu wolnego w pole karne, jednak bramkarzowi udaje się ją ostatecznie wypiąstkować lecz Kamil jeszcze przyjmuje piłkę i przygotowuje się do oddania strzału na bramkę, jednak w tym momencie sędzia kończy mecz wynikiem 3:3.

 

 

Bardzo ciekawy mecz, szczególnie druga połowa w której to koniec końców padło 6 bramek więc samo to mówi o ciekawości tej drugiej połowy. Naprawdę udany pościg wykonaliśmy dzisiaj za rywalem – od 0:2 do 3:3. Serdecznie zachęcamy do trzymania kciuków za nas, śledzenia naszych wyników i postępów oraz zapraszamy na kolejne nasze mecze – już za tydzień w sobotę o 16:00 gramy na wyjeździe w Wolnymi Kłaj, a już za trzy tygodnie po przerwie ligowej na święta Wielkanocne kolejny mecz u siebie tym razem z drużyną Wiślanki Grabie w niedziele o godzinie 11:00. Zapraszamy ! 

Komentarzy (0)

Cancel or