C: Wiarusy Pany! Wygrywamy Derby!

To był fantastyczny weekend dla Wiarusów! Wygrały prawie wszystkie nasze drużyny, prawie bo zremisowali nasi Trampkarze, którzy byli skazywani na porażkę,a  mimo to zremisowali z liderem ze Śledziejowic 1-1. Szkoda iż swój mecz przegrały Orliki, bo wcześniej A klasa pokonała Złomex Branice 4-1 oraz juniorzy mimo problemów kadrowych 12-4 Wolni Kłaj.

Jednak dla wielu kibiców to właśnie mecz naszych Rezerw miał największe znaczenie, bowiem graliśmy z rywalem zza miedzy, czyli Nowa Wawrzynianką.

Już przed gwizdkiem sędziego było widać jak bardzo na zwycięstwie zależy obu drużynom, skoncentrowani, zaangażowani byli wszyscy zawodnicy.

Mecz odbył się... w fatalnych warunkach, bowiem mocno eksploatowana murawa w Igołomi jest w katastrofalnym stanie, niemniej jednak zagrać trzeba było, ponieważ gdybyśmy chcieli przełożyć mecz, musielibyśmy go rozgrywać w ostatnim tygodniu listopada.

Początek meczu to nerwowe badanie przeciwnika, ale z minuty na minutę to Wiarusy zyskiwały przewagę, choć ciężko mówić o utrzymywaniu piłki na takiej murawie, to jednak Wiarusy miały więcej z gry.

Pierwszą dogodną sytuację zmarnował Długajczyk, który nie wykorzystał sam na sam. Chwilę później skrzydłem urwał się Olech który pięknie dośrodkował wzdłuż bramki do Długajczyka, który tym razem się nie pomylił. 

W drugiej połowie scenariusz podobny, choć Wiarusy miały zdecydowanie więcej stałych fragmentów po faulach oraz rzutach rożnych które wypracowywali niezwykle szybcy skrzydłowi i napastnicy. Dwa takie stałe fragmenty wykorzystał "Zenek" czyli Rafał Galus, który wpierw idealnie zamknął dośrodkowanie z głębi pola, by następnie wykończyć dośrodkowanie z rzutu rożnego. W obu przypadkach fantastycznie dogrywał nasz Król... Tomasz Król :)

Wiarusy zmarnowały jeszcze kilka sytuacji, jak choćby "2 na 1", ale mimo to na pochwałę również zasługuje cała gra obronna naszej drużyny, która trzeci mecz z rzędu kończy na "0" z tyłu, choć dzisiaj mieliśmy trochę szczęścia kiedy to w zamieszaniu po stałym fragmencie w boczną siatkę strzelił Radek Tomerski oraz sam na sam zmarnował Krystian Płaszewski. Więcej klarownych sytuacji wydaje się że Goście nie mieli, co bardzo cieszyło zwłaszcza naszego bramkarza Damiana Wawro. Za grę obronną wielkie brawa dla WSZYSTKICH poczynając od napastników a kończąc na bramkarzu.

Ciekawym również aspektem były pojedynki "Braci" którzy w tym meczu zagrali przeciw sobie tj. "Kijka" i "Zenka" oraz Damiana i Radka Tomerskiego.

Wiarusy wygrywają więc kolejne derbowe starcie w tym sezonie, WIARUSY PANY!

Warto również zwrócić uwagę iż nasze rezerwy w tej rundzie wygrały już czwarty z pięciu meczu, dzieki czemu zajmujemy obecnie 3 miejsce w lidze!

Komentarzy (0)

Cancel or