Wspierają nas:
№ |
Team
|
Points | |
---|---|---|---|
1 |
![]() |
Orzeł Myślenice | 40 |
2 |
![]() |
Złomex Branice | 38 |
3 |
![]() |
Śledziejowice | 34 |
4 |
![]() |
Górnik Wieliczka | 31 |
5 |
![]() |
Gdovia Gdów | 30 |
6 |
![]() |
Wróblowianka | 26 |
7 |
![]() |
Topór Tenczyn | 22 |
8 |
![]() |
Partyzant Dojazdów | 21 |
9 |
![]() |
Wiarusy Igołomia | 18 |
10 |
![]() |
Wolni Kłaj | 16 |
11 |
![]() |
Jordan Zakliczyn | 12 |
12 |
![]() |
Błękitni Bodzanów | 11 |
13 |
![]() |
Tempo Rzeszotary | 11 |
14 |
![]() |
Pasternik Ochojno | 8 |
W dniu 11.11.2014 chwilę po tym jak podpisaliśmy umowę z Akademią Mistrzów Cracovia, Ula przeprowadziła z Marcinem wywiad który publikujemy poniżej.
Jak to się stało, że podpisaliśmy umowę? Kto powinien dostać złotą piłkę za 2015 rok? Co dalej po podpisaniu umowy?
Zapraszamy do lektury!
W dniu 11.11.2014 chwilę po tym jak podpisaliśmy umowę z Akademią Mistrzów Cracovia, Ula przeprowadziła z Marcinem wywiad który publikujemy poniżej.
Jak to się stało, że podpisaliśmy umowę? Kto powinien dostać złotą piłkę za 2015 rok? Co dalej po podpisaniu umowy?
Zapraszamy do lektury!
Ula: Marcin na początku czy mógłbyś powiedzieć o sobie kilka słów? Od kiedy zajmujesz się piłką ? Jakie masz doświadczenie zawodnicze i trenerskie?
Marcin: Jeśli chodzi o piłkę, to ja sam grałem w nią od 7 roku życia, ale jakiejś kariery na miarę swoich możliwości do dziś nie zrobiłem ;) Mogę natomiast powiedzieć, że od dziecka piłka jest moją pasją, nawet małe autka jakie posiadałem w dziecięcych latach, miały odpowiedników wśród ówczesnych zawodników. Lubiłem też zapisywać w zeszytach do różnych przedmiotów, swoje ustawienia moich ulubionych drużyn.
Można zatem powiedzieć, iż zawsze chciałem zostać trenerem, dlatego w 2005 roku udało mi się dostać na Kurs “UEFA B” odbywający się w Warszawie. Z tego co pamiętam był to jeden z pierwszych organizowanych w Polsce. Po dwóch latach byłem już na kursie “UEFA A” , zostając jednym z najmłodszych uczestników i absolwentów UEFA A na rok 2007.
Na tamtym studium trenerskim zyskałem najwięcej, ponieważ udało mi się trafić na bardzo wyjątkowo mocną grupę uczestników. Od nich mogłem się nauczyć bardzo wiele i przy okazji spełnić marzenie wspólnej gry, ze swoimi idolami z lat dziecięcych podczas zajęć praktycznych. Pamiętam, że atmosfera była wspaniała i poziom również, co zresztą podkreślali nasi wykładowcy. Wymienię, że pośród tych uczestników byli tacy ludzie, jak Jacek Magiera, z którym do dziś mam kontakt i jest to osoba, z której można czerpać wzorzec bycia trenerem i podejścia do tego zawodu. Wiele nauczyłem się również od Tomka Wieszczyckiego, czy Krzysztofa Bukalskiego. Ich doświadczenie i kariera sprawiały iż mieli dużo ciekawych spostrzeżeń w kwestii tematów związanych z relacją na linii zawodnik – trener.
Jeśli chodzi o moją przygodę trenerską, to do tej pory prowadziłem drużyny z każdej kategorii wiekowej, jaka występuje w piłce młodzieżowej. Pracę zacząłem w 2004 roku, we Wróblowiance, następnie były to kluby Libertów, Ks Borek i Skawinka.
W 2009 po dłuższym okresie pracy w KS Borku, dostałem propozycję pracy w Cracovii. Moim zadaniem było odbudowanie zniszczonego rocznika 99, którego niemal wszyscy zawodnicy przeszli do innej akademii. To była trudna misja, ale podjąłem ją ponieważ praca w takim klubie, o tak bogatej tradycji to zaszczyt i szansa na rozwój. Najważniejsze, że moja misja się powiodła i udało się zbudować bardzo mocny rocznik, mocny indywidualnie i jako drużyna. Zdobyliśmy wiele trofeów, a co najważniejsze, dwóch zawodników, w tym roku zadebiutowało w reprezentacji Polski, co jest dla mnie największym sukcesem :) Podsumowując pracy z rocznikiem 99 i tych wszystkich wspaniałych przygód z tą grupą nigdy nie zapomnę. Co cieszy niektórzy z nich do dziś trenują w MKS Cracovia, a pozostali w innych dobrych klubach, jak choćby Garbarnia.
Jeszcze wspomnę o roku 2012, w którym spełniłem kolejne marzenie, byłem członkiem sztabu trenera Kafarskiego w Ekstraklasie. Miałem za zadanie analizować grę przeciwnika, a także oglądać wyróżniających się zawodników w niższych klasach. Potem w I lidze jeszcze przez jakiś czas analizowałem grę dla trenera Stawowego. To także była piękna przygoda, choć zakończona źle, ponieważ ostatecznie spadliśmy do I ligi :( Ale i tak bardzo dużo nauczyłem się od trenera Kafarskiego, a także od pozostałych członków sztabu (Filip Surma, Janusz Stawarz), jestem przekonany że tak inteligentny trener jeszcze zaistnieje w Ekstraklasie, zresztą świetną pracę wykonuje w Świnoujściu.
Ula : Czy to prawda że odbywałeś staże zagraniczne?
Marcin: Zgadza się, udział w konferencjach dla trenerów i odbywanie stażów są dla mnie obowiązkowym punktem rozwoju mojego coachingu. Byłem między innymi w klubie New York Red Bull, czy przed rokiem w Glasgow Rangers. Byłem również dwukrotnie w Legii i ostatnio w Podbeskidziu Bielsko – Biała.
Na wiosnę planuję jechać do Osasuny Pampeluna, do trenera Urbana, od którego otrzymałem zaproszenie do odbycia stażu, a którego pracę bardzo cenię. A w Polsce chcę zobaczyć jak funkcjonuje Lech Poznań, szczególnie że jest tam dla mnie najlepszy polski szkoleniowiec, trener Maciej Skorża.
Ula: To śmiało mogę powiedzieć że zaszczytem dla nas będzie współpraca z Akademią Mistrzów Cracovii, która jest w Twoich rękach :)
Ula: Powiesz wszystkim osobą które nie słyszały jeszcze o projekcie rodziny Cracovii na czym on polega? Jak w kilku zdaniach opisać projekt do którego przystąpiły Wiarusy? Jakie są cele i Założenia projektu akademia Mistrzów Cracovia?
Marcin: Projekt w zamyśle jest stworzeniem sieci klubów współpracujących z Akademią Mistrzów Cracovia, które będą szły w tym kierunku w jakim my chcemy iść oczywiście pod naszą koordynaturą będą wspólnie z nami budować jeden system szkolenia - jednolity, z tymi samymi założeniami, chodź w różnych formach realizowania przez poszczególne kluby. Każdy klub będzie objęty bazą danych, żebyśmy mogli konsultować choćby testy wspólne (te same w każdym klubie) czy progres w poszczególnych klubach - po to aby wspólny system ewaluował. Oczywiście jednym jest to, aby najzdolniejsi zawodnicy (szczególnie z mniejszych ośrodków), mieli szansę dzięki Cracovii wejść na ścieżkę zawodową i spełnić pragnienie gry w Ekstraklasie.
Ula: Co da Wiarusom udział w tym programie?
Marcin: Przede Wszystkim takie konkrety jak np. udostępnienie przez nas tej elektronicznej bazy danych, która spełnia funkcję kontrolną ale również rozwija sztab szkoleniowy, ponieważ jest on zmuszony do konsekwentnej pracy, a także do jej monitorowania, analizowania, oraz planowania. .
Natomiast z drugiej strony daje możliwość dzieciom i rodzicom uczestniczyć jeszcze bardziej w życiu tego klubu, czyli w tym wypadku w życiu Wiarusów. Najważniejszym konkretem jest właśnie ten system szkolenia, który my Wam udostępnimy i według którego będziemy próbowali przekonać zarząd i trenerów żeby jeszcze solidniej działali względem dzieci. Oczywiście kolejną dla Was ważną rzeczą jest to, że klub który jest blisko Was - który będąc w najwyższej klasie rozgrywkowej, jest de facto bramą otwartą do gry w ekstraklasie i do spełnienia swoich piłkarskich marzeń
Ula: Tak to prawda, na pewno każdy chłopiec marzy o tym żeby wybiec na murawę i rozegrać ekstraklasowy mecz przy dużej publiczności, chodź myślę że jest to jeszcze większe marzenie dla nas działaczy jak i zarządu klubu, bo do tego właśnie dążymy ;)
Ula: W jaki sposób zyskać może nasza młodzież? Co się zmieni?
Marcin: To znaczy tak, pierwszy rok będzie przeznaczony na to aby szkolić trenerów, czyli dzieciaki i młodzież po swoich szkoleniowcach odczują nie tylko zmianę treningów ale też podejścia trenerów i komunikacji do nich samych. Szukamy szkoleniowców, którzy są pasjonatami, oraz którzy tą komunikację mają w stosunku do dzieci wrodzoną. Pamiętajmy że jeśli trener będzie się dobrze rozwijał to również grupa młodzieży należąca do niego będzie podążała we właściwym dla swoich możliwości kierunku.
Ula: Czy i w jaki sposób mogą zyskać trenerzy Wiarusów?
Marcin: Poprzednia moja wypowiedź odpowiada na to pytanie, ale dodałbym jeszcze, że trenerzy Wiarusów będą mieli możliwość pomocy z naszej strony w załatwieniu stażu trenerskiego, choćby w naszym klubie. Na wspólnych obozach - które planujemy już na wakacje, będą mogli poznać pracę trenerów z innych klubów jak i z naszego co umożliwi im szybki rozwój. Ja również planuje, aby oprócz tej naszej wiedzy przekazywać również wiedzę z innych klubów, które nie są we współpracy, ale są one w Ekstraklasie. Chodzi o to, że jeśli trener z Wiarusów będzie chciał pojechać na taki staż, to trzeba umożliwić mu jego odbycie w najlepszych możliwych klubach.
Ula: Jak to się stało ze Prezes Akademii Mistrzów Cracovii trafił do Igołomii?
Marcin: Jak to się stało? Hmm… :) Od jakiegoś czasu wspólnie z MKS Cracovia realizujemy dwa bardzo fajne projekty. Jeden dotyczy lekcji W – F przeprowadzanej w wybranych szkołach, a nawet uczelniach przez zawodników I drużyny Cracovii i mnie, natomiast drugi projekt skierowany jest do szkółek i klubów piłkarskich, gdzie przeprowadzamy pokazowe treningi. To właśnie w ramach tego ostatnie, wspólnie z Mateuszem Cetnarskim i Luisem Carlosem Deleu zawitaliśmy do Igołomii. Po zajęciach doszło do spotkania z Prezesem Wiarusów, odbyliśmy ciekawą rozmowę o szkoleniu dzieci i następnie spotkaliśmy się jeszcze bodaj dwukrotnie. Po tych spotkaniach mogę stwierdzić, że głównym powodem dla którego dziś tutaj jestem, to właśnie osoba Prezesa, który ma bardzo podobne podejście do szkolenia co ja.
Nie każdy może przystąpić do tego projektu, tzn. nie chodzi o to że my jesteśmy tacy ‘wielcy’ - po prostu szukamy konkretnych osób, które są otwarte na piłkę młodzieżową.
Jeżeli nie są i nie chcą zmieniać swojej mentalności to my nie chcemy takiej współpracy - nam zależy na tym , żeby WSPÓLNIE zmienić podejście do dzieciaków i do szkolenia.
Ula: Nasz zarząd jak i wszyscy działacze ma na celu właśnie to, aby gminna młodzież się rozwija i dążyła do wyznaczonych sobie celów, a nie cały swój wolny czas zamiast spędzać aktywnie i pożytecznie marnowała np. siedząc cały dzień przy komputerze. Dlatego, w każdy możliwy sposób próbujemy ich zarazić tak na prawdę naszą pasją i miłością… czyli po prostu PIŁKĄ ! Wierzymy że podpisanie umowy i rozpoczęcie współpracy z Akademią Mistrzów Cracovia pomoże nam w udowodnieniu chłopakom, że warto zapisać się do naszego klubu i trenować, by wykorzystać szansę jaką teraz mają :)
Marcin: I Bardzo dobrze ! To może być taki krwiobieg, wy będziecie tutaj centrum, które będzie przyciągać najlepszych zawodników z okolic, a te największe perełki będą wędrować do Akademii Mistrzów Cracovia i MKS Cracovia.
Ula: W jednym z wywiadów wspomniałeś ze Akademia Mistrzów Cracovia otrzymuje wiele zaproszeń do współpracy jednak nie wiele klubów ma okazję przystąpić do projektu. Dlaczego więc Wiarusom się udało Tak szybko sfinalizować rozmowy?
Marcin: Dlatego, że właśnie Wasz Prezes ma to podejście, które mi osobiście bardzo się podoba. Widać że jest to człowiek, który właśnie chce zmienić całościowe podejście klubu czyli po prostu nie stawiać na jakieś chore ambicje seniorskiej piłki, która w zasadzie i tak nie ma tu wielkich szans zaistnieć, tylko chce się zająć tą piramidą oddolną czyli tymi fundamentami, którymi są dzieciaki.
Ula: Czy to prawda że Wiarusy będą szkolić młodzież wg tego samego programu szkolenia co Sandecja, Polonia Warszawa czy Cracovia?
Marcin: Tak, tzn. główne założenia są takie same, natomiast jest tu wolność w formach czyli jakby sama forma i to co po pewnych latach doświadczeń kluby uzyskały, one mogą zostać.
Mamy jednak wspólne punkty w umowie, które musimy realizować w wyznaczonym przez nas kierunku czyli tego jakby systemowego podejścia do tematu szkolenia. Tutaj praktycznie wszystkie punkty w każdych umowach z klubami są takie same.
Ula: Czy nasze drużyny będą mieć okazję rozgrywać mecze przeciw członkom programu rodzina Cracovii czyli przeciw Cracovii, Sandecji, Polonii ?
Marcin: Tak, będą rozgrywki klubów związanych z nami umową. Będzie turniej rodziny Cracovii, gdzie wszystkie te kluby zostaną zaproszone i oczywiście w ramach tego Wiarusy również.
Ula: Co z obozami? Czy to prawda że już w lutym nasze drużyny orlików i żaków będą mogły pojechać na obóz i trenować wspólnie z Akademii Mistrzów Cracovia?
Marcin: Tak jest, dostali takie zaproszenie - jedziemy do Gołkowic koło Starego Sącza i tam sztab szkoleniowy Akademii będzie się przyglądać chłopcom z tych roczników w akcji.
Dzięki temu przez cały tydzień będziemy mogli zaobserwować ich możliwości, zdiagnozować ewentualne problemy i wyznaczyć kierunek dalszej pracy z nimi dla Waszego klubu.
Ula: Prezes Wiarusów zachwala projekt mówiąc ze "Teraz szeroko otwieramy drzwi najzdolniejszym chłopcom do dużej piłki". Czy to prawda? Jak wygląda proces wyławiania talentów? Co powinni zrobić chłopcy którzy trenują w naszych drużynach by wybić się wyżej?
Marcin: Tak, my będziemy obserwować te dzieciaki. Wiadomo że fizycznie nie jesteśmy w stanie być wszędzie w tych klubach, ale będziemy na pewno dwa razy w ciągu 6 miesięcy i oprócz tych obozów czy wspólnych turniejów, zyskujemy możliwość właśnie dzięki tej elektronicznej bazie danych sprawdzać progres u poszczególnych chłopców, ewentualnie konsultować to z trenerami Waszymi i zapraszać takich zawodników w odpowiednim czasie na testy do Cracovii. Dzieci powinny żyć marzeniami i jednocześnie dążyć do nich ciężką pracą, innej drogi na skróty nie ma.
Ula: Czy chłopcy z takich małych miejscowości mają szansę na karierę jak np. MATEUSZ Klich? Robert Lewandowski?
Marcin: Tak:) Powiem szczerze…, Robert Lewandowski czy też Mateusz Klich to są chłopcy z mniejszych ośrodków sportowych - Mateusz chyba bodajże podobnie jak Bartosz Kapustka jest z Tarnovii, Lewandowski również trenował w mniejszym klubie i dobrze. Ja uważam że chłopcy z tych mniejszych ośrodków, poza miastem - mają po prostu większe możliwości dlatego, że moim zdaniem bardziej oddają się swojej pasji bycia w tym klubie i sumiennego trenowania. Po drugie nie są może jeszcze tak zblazowani i nie mają dostępu do wszystkiego między innymi do komputerów, facebooków itd. po prostu do tego życia miasteczkowego dzięki czemu rozwijają się oni lepiej fizycznie to jest kolejny atut. Myślę, że duży wpływ ma też odżywianie, które tutaj jest na pewno lepsze niż u chłopaków z miasta.
Uważam że w pewnym sensie więcej talentów jest w tych klubach podmiejskich niż w samym mieście :)
Ula: Co różni program szkolenia który jest stosowany w projekcie od innych?
Marcin: On powstawał bardzo długo, ponieważ ok. dwóch lat i na pewno jak zaczniemy go stosować stricte do wszystkich klubów to po roku sobie powiemy że np. to i to wyszło ale to i to musimy zmienić. Natomiast to co go wyróżnia? Jest to wieloaspektowość tego projektu, czyli nie tylko same założenia treningowe form, treści treningów, czasu ich trwania, testów i tego w jaki sposób te spotkania maja się odbywać ale ten system wychowawczy i system komunikacji bierze pod uwagę wszystkie aspekty danego wieku dziecka - rozwój biologiczny, psychiczny czy emocjonalny.
To wszystko co jest najważniejsze u dziecka w tym systemie się znalazło. Jednym słowem wszystkie te czynniki sprawiają, że bez względu czy dziecko zrobi karierę, będzie na pewno odpowiednio wychowane!
Ula: Dzisiaj podpisana została umowa o współpracy pomiędzy Wiarusami a Akademia Mistrzów Cracovii . Co dalej? Jakie będą następne kroki, działania?
Marcin: Pierwszym krokiem jest choćby ten obóz. Jeszcze przed obozem będą tutaj przeprowadzone warsztaty dla trenerów, które sam będę prowadził i jeden pokazowy trening.
Na wiosnę zrobimy turniej rodziny Cracovii - którego gospodarzem będzie Wasz klub, zostaną na niego zaproszone właśnie te wszystkie drużyny typu Sandecja, Polonia Warszawa czy Cracovia.
Następnie w lecie jedziemy na wspólny obóz, na pewno w marcu będzie spotkanie wszystkich prezesów i koordynatorów klubów współpracujących z Akademią Mistrzów Cracovia.
Myślę że do maja trenerzy przejdą warsztaty i będą oni mogli otrzymać już system szkolenia czyli tą książkę :)
Ula: Jaka są plany na przyszłość dla projektu?
Marcin: Plany są zawsze uzależnione od organizacji, najpierw staramy się organizacje poprawić w każdym calu, dzięki temu będziemy mogli lepiej działać na polu szkolenia .
Mam już kilka następnych pomysłów jak to jeszcze bardziej rozwinąć, natomiast najpierw chce realizować to co jest tutaj już określone ponieważ jest tego i tak bardzo dużo - a już to może przynieść ogromną wartość dla klubów i młodych zawodników
Ula: Co mógłbyś powiedzieć rodzicom którzy będą czytać ten wywiad a którzy zastanawiają się czy warto zapisać swoją pociechę do klubu sportowego w naszym przypadku do Wiarusów?
Marcin: Powiem tak, że patrząc na Waszego Prezesa to na miejscu rodziców nie wahałbym się bo jest to osoba, która widzę że jest dla dzieci stworzona. Po drugie jest już umowa od dzisiaj czyli Państwa dzieci są w dobrych rękach, nie ma się co specjalnie zastanawiać :)
Ula: jesteś trenerem dużym doświadczeniem, jaki wg ciebie jest największy problem polskiej piłki? Szkolenie, scouting, brak talentów?
Marcin: Ostatnie bym wyłączył, bo talentów jest dużo - bardziej brak identyfikowania tych talentów.
Dla mnie jednak, największym problemem jest organizacja i finanse. Czyli to nie jest tak, że trenerzy w Polsce są słabi, ponieważ uważam dokładnie odwrotnie, my w Polsce mamy dużo fajnych trenerów, pasjonatów. Natomiast problemem jest właśnie organizacja, czyli to że szczególnie mniejsze kluby gminne mają niepohamowane ambicje dotyczące seniorskiej piłki. Pieniądze lokują w stypendiach dla zawodników (często nawet w A klasie) zamiast pożytkować te środki na szkolenie dzieci.
Kolejnym, ogromnym problemem jest brak wystarczającej ilości boisk. My wiemy w jakim kierunku ma iść szkolenie, ale czasem brakuje nam środków i boisk. Będąc na stażu w Glasgow, miałem okazję ujrzeć zdumiewający ośrodek szkolenia klubu, Murray Park, który składa się między innymi z 15 boisk, dostępnych dla dzieci!
Ula: Jaki jest Twój ulubiony klub w Polsce i za granicą?
Marcin: W Polsce oczywiście Cracovia, która ma niesamowitą historię i związane z nią tradycję, to naprawdę wyjątkowy klub. Jeśli zaś chodzi o klub zagraniczny, to zdecydowanie AC Milan.
Można powiedzieć że Milanowi kibicuje od 1988 roku - bardzo mi się ten klub imponuje i moim marzeniem jest kiedyś tam pracować. Najbardziej imponuje mi ten Milan w rejonie lat 2003- 2007 ,czyli inaczej mówiąc Milan Carlo Ancelottiego. Dominował, niszczył i miał kosmicznie zbudowany skład, którego zawodnicy czuli się dobrze w każdym stylu gry.
Poza Milanem jeszcze Borussia Dortmund, to również jedna z moich ulubionych drużyn ;)
Ula: Jaki jest Twój ulubiony piłkarz polski i zagraniczny?
Marcin: W Polsce trudno powiedzieć, wiadomo że Robert Lewandowski jest świetnym zawodnikiem.
Kiedyś bardzo lubiłem Piotra Nowaka i Andrzeja Juskowiaka. Natomiast z obecnych Polskich piłkarzy cenię grę i potencjał Sebastiana Stebleckiego, obecnie grającego w Holandii. Wierzę, że ten chłopak dużo osiągnie bo ma niebywałą wyobraźnię i kreatywność na boisku.
Ma takie cechy, które indywidualnie musi poprawić - ale jest to do zrobienia :)
Dużą, przyszłość wróżę mojemu wychowankowi, z którym pracowałem 5 lat , nadal jest w Cracovii i sądzę, że może osiągnąć bardzo dużo - jest to Robert Ożóg rocznik 2000, który obecnie jest na zgrupowaniu reprezentacji Polski. To taki mały Zizou ;)
A zagraniczny? Bardzo lubię Niemieckich piłkarzy - Lothar Matthäus to był zawsze taki zawodnik, którego podziwiałem. Natomiast bardzo lubię Alessandro Nestę. Z zawodników, którzy jeszcze grają to mogę chyba powiedzieć że Andrea Pirlo i Zlatan Ibrahimovic to zawodnicy, których uwielbiam oglądać.
Ula: Kto jest lepszy Messi czy Ronaldo?
Marcin: Messi czy Ronaldo? (he he) Według mnie lepszy od nich jest Zalatan Ibrahimowić. Jeśli muszę wybrać między nimi dwoma, to wybieram Ronaldo, który bardzo się rozwinął i uważam że w tym momencie jest to dużo wszechstronniejszym zawodnikiem. Ale gdybym miał powiedzieć kto powinien dostać złotą piłkę w tym roku to zdecydowanie Philipp Lahm :)
Ula: Dobrze, moje pytania dobiegły końca. Jeszcze raz natomiast chciałbym podkreślić że bardzo cieszymy się na podjęcie współpracy z Akademią Mistrzów Cracovia i mam nadzieję że będzie ona dążyła w jak najlepszym kierunku i będzie bardzo owocna zarówno dla nas jak i dla Cracovii :) Bardzo dziękuje Marcin za poświęcony czas i udzielenie odpowiedzi na moje pytania !:)
Marcin: Ja również mam taką nadzieję jeśli chodzi o naszą współprace :) Dziękuję za bardzo ciekawe pytania i wywiad! :) Również dziękuje :)
Rozmowę z Prezesem Akademii Mistrzów Cracovii - Marcinem Kępą przeprowadziła Urszula Żabicka
Komentarzy (0)