Wspierają nas:
№ |
Team
|
Points | |
---|---|---|---|
1 |
![]() |
Orzeł Myślenice | 40 |
2 |
![]() |
Złomex Branice | 38 |
3 |
![]() |
Śledziejowice | 34 |
4 |
![]() |
Górnik Wieliczka | 31 |
5 |
![]() |
Gdovia Gdów | 30 |
6 |
![]() |
Wróblowianka | 26 |
7 |
![]() |
Topór Tenczyn | 22 |
8 |
![]() |
Partyzant Dojazdów | 21 |
9 |
![]() |
Wiarusy Igołomia | 18 |
10 |
![]() |
Wolni Kłaj | 16 |
11 |
![]() |
Jordan Zakliczyn | 12 |
12 |
![]() |
Błękitni Bodzanów | 11 |
13 |
![]() |
Tempo Rzeszotary | 11 |
14 |
![]() |
Pasternik Ochojno | 8 |
W sobotę – 4 stycznia nasza drużyna juniorów udała się na dwa mecze na halę w Niepołomicach. Miała ona rozegrać kolejno mecz ze Strażakiem Kokotów i Czarnochowicami. Godzina meczów jednak nie sprzyjała gdyż mieliśmy rozegrać mecze odpowiednio o godzinie 8:00 i 9:00.
Po odpowiedniej rozgrzewce zaczynamy mecz ze Strażakiem. Warto również przytoczyć tabelę naszej grupy do tego meczu, a mianowicie my mieliśmy rozegrane 3 mecze ( na 5 możliwych) i zdobyte 5 punktów natomiast drużyna Strażaka miała rozegrane 4 mecze i zdobyte 4 punkty, a stawką tego meczu był awans do grupy mistrzowskiej. Jak łatwo zauważyć nam wystarczał jedynie remis, natomiast drużynie rywali potrzebne było zwycięstwo. Z tegoż to powodu obie drużyny wyszły na boisko bardzo zmotywowane i zmobilizowane osiągnięciem odpowiedniego wyniku dla siebie. Gra prowadzona jest równomiernie przez obie drużyny – i Strażak i my stwarzamy dobre i niebezpieczne akcje, jednak żadnej z drużyn nie udaje się strzelić bramki. W tej części meczu sytuacje dla nas mieli m.in. Mateusz Olech, Damian Wójcik czy Piotrek Janik. Ostatecznie pierwsza połowa kończy się wynikiem 0:0.
Na drugą połowę obie ekipy również wychodzą bardzo zmobilizowane. Powstają kolejne akcje z obydwu stron jednak strzały na bramkę nie są zamieniane na bramki dla żadnej z drużyn. Zbliża się końcówka meczu, sędzia odlicza już ostatnie sekundy, drużyna Wiarusów wykonuje rzut outowy – Szymek Kura podaje właśnie z outu po linii do Damiana Wójcika, który mając rywala na plecach obraca się i podaje na przed pole do Piotrka Janika, ten przyjmuje sobie i wyprzedza również kryjącego go rywala i wychodzi sam na sam z bramkarzem i strzałem nad leżącym już bramkarzem zdobywa bramkę w ostatnich sekundach meczu. Drużyna Strażaka rozpoczyna jeszcze z połowy, ale sędzia odgwizduje już koniec jakże szczęśliwego dla nas meczu. Wygrywamy 1:0 i zapewniamy sobie awans do grupy mistrzowskiej !
Teraz czekało nas pół godziny przerwy na przemyślenia i przygotowanie się do meczu z niekwestionowanym liderem naszej grupy czyli Czarnochowicami, którzy w czterech meczach zdobyli 12 punktów. Oczywiście chcieliśmy być tą jedyną drużyną, która urwie im punkty w fazie grupowej. Warto jeszcze zwrócić uwagę, że drużyna Czarnochowic miała w swoim składzie wice-króla strzelców, który był bardzo niebezpieczny we wszystkich meczach w grupie.
Rozpoczynamy mecz. Mecz rozpoczyna się lekką przewagą naszych rywali, jednak z czasem niwelujemy tą przewagę i stwarzamy sobie sytuację. Rywal nie wydaję się na tak groźnego jak się to zapowiadało przy jego grze w poprzednich meczach. Niestety jednak w końcowych minutach pierwszej połowy drużyna Czarnochowic strzela nam bramkę. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 1:0 dla drużyny przeciwników. Warto zwrócić uwagę że w tym meczu jak bardzo dobrze funkcjonowała nasza obrona, gdzie Damian Wójcik indywidualnie krył najlepszego strzelca Czarnochowic i ,, nie miał on z nim łatwego życia” przez co udało mu się tylko strzelić jedną bramkę.
Druga połowa rozpoczyna się również akcjami z obu stron. Jednak w tej części meczu nie udaje się nikomu strzelić bramki. Dopiero około 7 minuty drugiej połowy Wiarusy przeprowadzają akcję – Mateusz Olech kieruje podanie na skrzydło do Piotra Janik, ten podciąga trochę z piłką do linii i odgrywa przed bramkę do Damiana Wójcika, po drodze następuję jeszcze rykoszet i piłką podbija się trochę do góry, Damian przyjmuje piłkę na klatkę i uderza z woleja, jednak rzucający się ofiarnie zawodnik rywali pod nogi Damiana zatrzymuje piłkę ręką i sędzia dyktuje rzut karny dla drużyny Wiarusów. Do piłki podchodzi Damian i wykorzystuje rzut karny strzałem w dolny róg bramki. Mecz dalej odbywa się z akcjami po obu stronach. Warto zauważyć że do bramki weszedł zaczynający dopiero granie na hali Krzysiek Maro, który obronił kilka bardzo groźnych strzałów przeciwników. Swoje okazje w tej części meczu mieli jeszcze Piotrek Janik czy Mateusz Olech. Wynik końcowy spotkania to 1:1. Czyli sprawdziło się to czego chcieliśmy – jako jedyna drużyna urwaliśmy punkty do tej pory bezapelacyjnemu liderowi naszej grupy.
Awansowaliśmy do grupy mistrzowskiej, w której to na samym starcie zajmujemy 4 miejsce ( na 6 drużyn ) z 2 punktami ( w grupie mistrzowskiej liczą się punkty, które zostały zdobyte z tymi rywalami którzy razem z nami weszli do grupy mistrzowskiej i z którymi graliśmy w początkowej grupie czyli 1 punkt z Nadwiślanką i 1 punkt z Czarnochowicami co daje 2 punkty w następnej fazie rozgrywek ). Mamy bardzo duże szanse na podium gdyż tracimy 2 punkty do drugiego miejsca i 1 punkt do trzeciego miejsca, a w grupie tej znaleźli się z nami: Czarnochowice, Nadwiślanka Nowe Brzesko, Start Brzezie, Dąb Zabierzów Bocheński, Wilga Golkowice.
Trzymajcie za nas kciuki w kolejnych meczach.
Komentarzy (0)