Wspierają nas:
№ |
Team
|
Points | |
---|---|---|---|
1 |
![]() |
Orzeł Myślenice | 40 |
2 |
![]() |
Złomex Branice | 38 |
3 |
![]() |
Śledziejowice | 34 |
4 |
![]() |
Górnik Wieliczka | 31 |
5 |
![]() |
Gdovia Gdów | 30 |
6 |
![]() |
Wróblowianka | 26 |
7 |
![]() |
Topór Tenczyn | 22 |
8 |
![]() |
Partyzant Dojazdów | 21 |
9 |
![]() |
Wiarusy Igołomia | 18 |
10 |
![]() |
Wolni Kłaj | 16 |
11 |
![]() |
Jordan Zakliczyn | 12 |
12 |
![]() |
Błękitni Bodzanów | 11 |
13 |
![]() |
Tempo Rzeszotary | 11 |
14 |
![]() |
Pasternik Ochojno | 8 |
Dopiero w ostatniej kolejce III ligi juniorów w PPN Wieliczka miały rozstrzygnąć się losy mistrzostwa. Co ciekawe o tytuł walczyła 2 i 5 drużyna po rundzie jesiennej, czyli Start Brzezie oraz reaktywowana w tym sezonie drużyna Wiarusów.
Waga pojedynku wydawać by się mogło iż sprawi, że obie drużyny wybiegną w najsilniejszych składach, nic bardziej mylnego! W drużynie Startu brakowało trzech podstawowych zawodników, bowiem walcząca o utrzymanie drużyna seniorów potrzebował ich wsparcia. W Wiarusach z kolei brakowało 4 zawodników z podstawowego składu! Niedyspozycja i praca wykluczyła młodych graczy wiarusów z tego arcyważnego pojedynku.
Ponieważ, mecz ważny dla obu drużyn, widać było dużą nerwowość w grze, początek spotkania lepszy w wykonaniu Startu, lecz dobrze bronili obrońcy oraz najlepszy w lidze bramkarz, Kamil Małek. Około 15 minuty wzorową akcje przeprowadzili gospodarze, bramkarz - Kamil Małek podaje do bocznego obrońcy- Szymka Kury, ten do skrzydłowego, skrzydłowy- Adrian Dobosz wrzuca piłkę w pole karne, napastnik- Piotrek Janik zbiega na krótki słupek przepuszczając piłkę, a zamykający akcje Mateusz Olech w idealnej sytuacji pewnym strzałem zdobywa chyba swojego najważniejszego w dotychczasowej przygodzie z piłką gola.
Kolejne minuty to chaotyczna, ale niezwykle ofiarna gra obu drużyn, w drużynie Wiarusów za dwóch pracowali Darek Piłat i Damian Wójcik pracując na całej długości boiska. Start wyprowadził zabójczą kontrę po której napastnik znalazł się sam na sam z Kamilem Małkiem i... W swoim stylu Kamil wybronił uderzenie, do czego zdążył już przyzwyczaić kolegów z drużyny, bowiem w większości tego typu pojedynków zwycięsko wychodzi właśnie nasz bramkarz. Kolejne minuty to wyrównana gra w środku pola, dobrze spisywali się stoperzy w obu drużynach, którzy czyścili prawie wszystko, w drużynie Wiarusów nie do przejścia był dziś duet Kozik - Zawartka.
W drugiej części spotkania coraz więcej miejsca robiło się na skrzydłach, co wykorzystywał Adrian Dobosz, raz po raz groźnie atakując, ale dwa razy zabrakło wykończenia, z kolei świetnego podania nie wykorzystał Mateusz Olech źle przyjmując piłkę na 7metrze. Start próbował atakować, ale wszystko pewnie bronił bramkarz Wiarusów lub gracze z Brzezia minimalnie chybiali. Start się "otworzył" zaryzykował chcąc doprowadzić do remisu, a to z kolei wykorzystał dobrze dysponowany tego dnia Dobosz. Najpierw umiejętnie utrzymał linie spalonego po stałym fragmencie, dostał prostopadłe podanie i zdobył swojego pierwszego gola, a następnie już w 90 minucie "zabawił się" z dwoma obrońcami by następnie oddać celny strzał w długi róg bramki. 3-0! Wiarusy w bezpośrednim spotkaniu zapewniają sobie awans do II ligi oraz mistrzostwo III ligi!
Mistrzostwo o którym nikt po pierwszej rundzie nie myślał (4 zwycięstwa, 4 porażki) stało się faktem, dzięki fantastycznej rundzie rewanżowej, w której młodzi gracze z Igołomi wygrali wszystkie mecze!
To był ostatni mecz w drużynie juniorów rocznika 94, a więc w juniorach nie zagrają już: Adrian Dobosz, Kamil Nowak, Paweł Litewka, Jarek Pluciński. Tym samym dziękujemy chłopakom za dotychczasowe zaangażowanie, gratulujemy wytrwałości i życzymy powodzenia w drużynie seniorskiej!
Komentarzy (0)